Czy e-learning zabija edukację?
Czy e-learning zabija edukację? Z taką prowokacyjną tezą wystąpił dr Aaron Barth na jednym z TEDx’ów. To dosyć ciekawe spojrzenie, ale mocno bym polemizował z tą tezą.
Czy technologia rzeczywiście powoduje, że przestajemy „opowiadać historie”?
Cofnijmy się nieco w czasie. Tysiące lat temu nasi przodkowie siedzieli sobie w jaskini przy ognisku. Nagle do ich grupy zbliżył się najstarszy z plemienia. Pomarszczony, z długą siwą brodą 33 letni starzec (no cóż, średnia długość życia była wtedy znacznie krótsza niż dziś). Zaczął opowiadać o tym, jak napotkał kiedyś największego mamuta na świecie. Dzieciom, które były zgromadzone w koło ogniska aż zabłysnęły oczy z wrażenia.
Mamut ów był znacznie większy niż dziesiątki innych, jakie widział w swoim życiu. Śledził go przez 8 dni, aż w końcu nadarzyła się okazja. Mamut oddalił się od swojego stada, a nasz mędrzec wskoczył na jego grzbiet z drzewa i zaatakował dzidą. Po kilkunastu minutach walki – zwyciężył.
Dzieci zaczęły bić brawo. Nagle najmniejsza z dziewczynek wskoczyła na siedzącego obok największego z chłopców i zaatakowała go udając, że jest on mamutem z opowieści. Śmiechom nie było końca.
Czym taka scena różni się od współczesności?
Po 1: współczesny 33 latek może i miewa brodę, ale rzadko siwą, i zazwyczaj nie jest najstarszy w „stadzie”.
Po 2: ognisko i opowieść zamieniliśmy w XXI wieku na… telewizor czy komputer z Netflixem.
Po 3: dzieci… nadal zachowują się jak dzieci.
Storytelling to rewelacyjne narzędzie. Warto z niego korzystać jak najczęściej. Szczególnie, jeśli nasza opowieść odwołuje się do emocji. Pozwala to w znacznym stopniu zwiększyć przyswajalność nowej wiedzy – ale o tych badaniach napiszę więcej innym razem. Zresztą w wideo dr Barth też się poniekąd do nich odwołuje.
To, co czyni nas ludźmi i odróżnia od innych stworzeń (przynajmniej zgodnie z aktualną wiedzą) to fakt, że opowiadamy historie. Niezależnie, czy są to przekazy ustne, książki, filmy czy gry komputerowe w VR. Technologia to tylko narzędzie.
W takim razie: czy e-learning zabija edukację? Nie, jest wręcz przeciwnie. Nigdy w historii ludzkości nie mieliśmy tak łatwego dostępu do wiedzy. Wiem to zarówno ja, jak i prelegent. Tytuł jego wystąpienia jest jedynie prowokacyjny, żeby skłonić nas do refleksji.
Tworząc kurs online musimy pamiętać o tym, żeby nie skupiać się tylko na technologii. Quizy, gry, ćwiczenia – są super, ale to tylko narzędzia. Mają one pomóc odbyć kursantowi podróż przez nasze szkolenie i nie powinny być celem samym w sobie. W podróży tej to my jesteśmy narratorami. Postarajmy się więc, żeby nasza opowieść była ciekawa.
Chcesz nauczyć się tworzyć kursy wideo i materiały elearingowe lub zlecić stworzenie materiałów wideo na zewnątrz? Skontaktuj się ze mną. Nazywam się Janusz Pietroszek, jestem ekspertem wideo, filmowcem i edukatorem. Tworzę skuteczne treści wideo oraz uczę innych, jak to robić. Wraz z moim zespołem stworzyłem ponad 800 filmów i animacji na potrzeby elearningu (w tym do rządowego projektu e-podręczników).